sobota, 17 grudnia 2011

DZIĘKUJEMY i Szopka Bożonarodzeniowa



Pracowity przedświąteczny dzień za nami. Jak ja nie lubię sprzątać, świetna jestem za to w robieniu bałaganu...

DZIĘKUJEMY
serdecznie za ponad 10 000 odwiedzin na naszym blogu, będziemy świętować :)
Równie serdecznie dziękujemy za wszystkie komentarze, cieszymy się z każdego nowego obserwatora i gościa.

Wracając do tematyki bloga. Zosia z Tatą spędzają długie godziny siedząc przy stole rysując i wycinając, na parapecie piętrzą się zwierzęta, stwory, stforki i inne cuda. Zazwyczaj tata rysuje, Zosia wycina, kolorują na zmianę ;) Zdziwiona jestem jak świetnie panience idzie owe wycinanie. Wiele ze zwierzątek które zobaczycie Zosia wycięła samodzielnie na przykład chipopotam stojący na krokodylu (troszkę pomocy potrzebowała przy nogach), sarenki i choinki. W końcu zwierzyniec znalazł swoje miejsce, przynajmniej na czas okołoświąteczny, a ja mam pusty parapet :)

Nasza SZOPKA

1 komentarz:

a. pisze...

Piękne. Uwielbiam rysunki Twojego męża. Za każdym razem podziwiam bardziej.