Dzień dziecka był pełen atrakcji przedszkolnych, jednym z nich był "Krepinowy Bal" Zgodnie z powierzonym nam zadaniem Zosia wystrojona została w krepinowy strój. Wybór padł na Motylka, oczywiście nie mogło zabraknąć róziu i to duzio ;)
Na dokładkę kot i wersja pobalowa ;)
2 komentarze:
Urocza ta Twoja Zosieńka i jako motylek i kotek i w wersji pobalowej też sama słodycz :)
... o tak nawet w wersji diabelskiej jest urocza ;)
Prześlij komentarz