Zosia znalazła pod choinką dwa lata temu przepiękną karuzelkę nad łóżeczko z drewnianymi żyrafkami firmy SIA. Niestety sklep zniknął, a wraz z nim i źródło karuzelek. Pozostało zapotrzebowanie. Jakiś czas temu wraz z Piotrem zmajstrowaliśmy krowią karuzelkę dla mojej chrześnicy Małgosi.
Teraz kolej na karuzelkę dla Hani. Jest pszczółka, ważka, dwa kwiatki i ptaszek, przed nami złożenie całości do tzw. kupy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz