Kocham kwiaty. Na szczęście Pan Mąż o tym wie :-). Z resztą to on mnie rozpieścił kwiatowo zasypując bukietami rumianków na początku naszej znajomości. Teraz czasami muszę przypomnieć o mojej miłości, bo w codziennej gonitwie takie drobne przyjemności gdzieś uciekają...dlatego czasami zatrzymuję kwiaty jeszcze na chwilkę...by obdarować nimi kogoś jeszcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz