Odpoczywamy na wsi w spokoju i ciszy. Szczerze mówiąc staramy się, bo dziewczynki skutecznie mącą sielsko anielską atmosferę. W dodatku nasza potrzeba codziennej dawki atrakcji gna nas codziennie na wycieczki. I po co latać, jeździć, zwiedzać, zamiast położyć się w hamaku pod gruszą z książką i kontemplować swojskość i błogość...na przykład taką:
1 komentarz:
Ale cudo :D
Prześlij komentarz